Czysta i zadbana łazienka
Zapewne każdy z nas pamięta widok swojej łazienki zaraz po jej gruntownym remoncie. Lśniące lustro, czyste płytki, nowe i nieużywane dotąd sprzęty... Niestety, o takim obrazie będziemy mogli bardzo szybko zapomnieć, jeżeli zaniedbamy regularne sprzątanie tego pomieszczenia. W łazience brud osadza się łatwiej niż w innych częściach domu. Częsty kontakt powierzchni z wodą sprzyja powstawaniu kamienia i rdzy. Do tego dochodzi wilgoć, która może prowadzić do rozwoju pleśni, a także przyciągać dzikich współlokatorów, na przykład dobrze wszystkim znane rybiki. Jeżeli jeszcze nie wiecie, jak sprzątać, żeby posprzątać i uniknąć powyższych problemów, wszelkie wątpliwości rozwiejemy w tym artykule.
Bakteriom mówimy nie!
Drobnoustroje znajdują się dosłownie na wszystkim, czego dotykamy. Nie da się ich w stu procentach wyeliminować. Wiele z nich nie zagraża naszemu bezpieczeństwu, ale są też takie, które mogą wywoływać infekcje, szczególnie u osób z niską odpornością, dzieci i starszych członków rodziny. Największym problemem jest to, że bakterii nie widzimy gołym okiem. Pozornie czysta i wypolerowana powierzchnia może okazać się ich siedliskiem. Dlatego na stałe w nasz harmonogram domowych porządków powinna wpisać się dezynfekcja. Dezynfekcja to nic innego jak odkażanie. Pamiętajmy, aby zawsze robić to w gumowych rękawicach! Bezwzględnie odkażać powinniśmy muszlę klozetową. Pomogą w tym specjalne, przeznaczone do tego środki, takie jak żel Cillit Bang Wybielanie i Dezynfekcja lub dezynfekujący płyn do toalet Domestos. Dzięki odpowiednio wyprofilowanym butelkom detergenty te mogą dotrzeć w najgłębsze zakamarki ubikacji. Czyszczenie umywalki oraz wanny lub prysznica należy rozpocząć od usunięcia z nich włosów, resztek pasty do mycia zębów, mydła i innych kosmetyków, których nie udało się spłukać. Jeżeli chcemy za jednym zamachem pozbyć się zabrudzeń, osadów i zacieków, a jednocześnie uzyskać efekt wybielający, godne polecenia będzie kompleksowe mleczko czyszczące w sprayu Ludwik Super Active. Jednak niezależnie od tego, jaki preparat do czyszczenia wybierzemy, najważniejsze jest to, żeby nie sprzątać „po łebkach”. Po zakończonej dezynfekcji dobrze jest, w miarę możliwości, wywietrzyć łazienkę.
Kamień... Z serca
Kamienny osad w postaci białego nalotu to w rzeczywistości nic innego jak pozostałości minerałów zawartych w wodzie. Najskuteczniejszym sposobem walki z kamieniem jest po prostu regularne sprzątanie łazienki. Istnieje także kilka domowych sposobów na ten mało estetyczny efekt. Zakamienione miejsca możemy przetrzeć ściereczką z octem lub sodą oczyszczoną. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby zaopatrzyć się w profesjonalne środki odkamieniające, szczególnie polecamy produkty Diversey, Tenzi, Voigt. Płyn do usuwania rdzy i kamienia Ludwik w sprayu możemy bez obaw stosować na różnych powierzchniach – ceramicznych, chromowanych, szklanych, a także tych wykonanych ze stali nierdzewnej. Zwolennikom bardziej naturalnych środków polecamy płyn usuwający kamień Frosch na bazie octu malinowego, który pozostawia po sobie malinowy aromat. Warto wiedzieć, że kamień to nie tylko problem natury estetycznej. Osadzanie się kamienia na urządzeniach może prowadzić do ich szybszego psucia się.
Czysta i zadbana łazienka bez pleśni
Jak wiadomo, pleśń lubi rozwijać się w wilgotnych miejscach. Dlatego łazienka jest dla niej idealnym środowiskiem. Według Światowej Organizacji Zdrowia mieszkanie w otoczeniu, w którym rozwija się pleśń, może prowadzić do problemów z układem nerwowym i odpornościowym, a także nasilać objawy alergii. Widzimy zatem, że nie jest to tylko „brzydki” kłopot. Jeżeli na powierzchni fug udało nam się zauważyć czarny lub zielonkawy nalot, to znak, że trzeba zacząć działać. Jeżeli problem jest bardzo zaawansowany, możliwe, że nie obędzie się bez skrobania fug i położenia w ich miejsce nowych. Możemy jednak spróbować wcześniej zastosować dostępne na rynku środki. W naszej ofercie posiadamy między innymi: preparat przeciw pleśni Savo w sprayu, Sidolux Profi do usuwania pleśni i grzybów oraz preparat do usuwania pleśni Oro, niezawierający chloru. Przed użyciem każdego z nich konieczne jest dokładne przeczytanie instrukcji.
Maskowanie czy usuwanie brzydkich zapachów?
Jeżeli marzy nam się pachnąca łazienka, warto pomyśleć o zainstalowaniu w niej na stałe odświeżacza powietrza. Może być to tradycyjny spray, np. aerozol Air Wick w różnych wersjach zapachowych, którego używamy według własnego uznania. Spraye zapachowe dostępne są także w wersjach mini, które możemy przykleić w dowolnym, dyskretnym miejscu w łazience i wcisnąć, kiedy najdzie nas ochota. General Fresh Arola Mini Spray od firmy Pol-Hun to zapachy w estetycznych, kolorowych obudowach, pachnące kwiatami, lotosem, sosną, zieloną herbatą czy cytryną. Zamiast jednorazowego uwalniania zapachu możemy postawić na stopniowe wypełnianie pomieszczenia naszym ulubionym aromatem. Pozwoli na to urządzenie elektryczne Air Wick w postaci wtyczki do kontaktu, które na pojedynczym wkładzie działa nawet przez 75 dni. Marka Air Wick oferuje również automatyczne urządzenia zapachowe, które pełnią nie tylko rolę odświeżacza, ale stanowią także niebanalny element dekoracji wnętrza.