Skuteczna walka z molami

U kogo chociaż raz pojawiły się w domu mole spożywcze czy też mole ubraniowe ten wie, że walka z nimi potrafi być niezwykle uciążliwa. Te małe szkodniki nie tylko żerują na naszych ubraniach i jedzeniu, ale także niezwykle szybko się rozmnażają. Gnieżdżące się w mąkach, kaszach czy cukrze mole spożywcze mogą skutecznie odebrać nam apetyt, a szalejące we wnętrzach szaf mole ubraniowe sprawiają, że boimy się otwierać garderobę. Na szczęście są jednak skuteczne sposoby, żeby się ich pozbyć. W tym artykule podpowiemy, jak walczyć z tymi szkodnikami, a także w jaki sposób zapobiec ponownemu pojawieniu się ich w naszych domach.

Z czym tak naprawdę mamy do czynienia?

Zarówno mól odzieżowy (mól włosienniczek) jak i mól spożywczy (omacnica spichrzanka) to małe szkodniki należące do rzędu motyli. Te pierwsze mają od 6 do 11 milimetrów długości i są żółtobrązowej barwy. Co ciekawe – dorosłe osobniki nie odżywiają się i umierają po około miesiącu życia. Co więc zatem zjada nasze ubrania? Są to białe larwy z charakterystyczną, brązową główką. To one żywią się różnego rodzaju tkaninami – najczęściej bawełną, moherem, futrem, ale zdarza się, że zjadają nawet pióra czy tkaniny sztuczne. Stadium larwalne u mola włosienniczka może trwać nawet dwa lata.

Dorosłe osobniki omacnic, powszechnie znanych jako mole spożywcze, także nie pobierają pokarmu. Owad ten po przepoczwarzeniu się żyje dwa tygodnie. Samica mola spożywczego składa jaja w pokarmie, głównie sypkim. Larwy mola spożywczego, tak jak i ubraniowego, także są białe i mają ciemne główki. W poszukiwaniu pożywienia potrafią przegryzać się przez opakowania produktów – nie tylko przez papier, ale także przez folię.

Mole są wrażliwe na zapach

Mole są w stanie przetrwać w różnych warunkach i temperaturach, jednak to, na co są w szczególności wrażliwe, to zapach. Mole nie lubią zapachu cytrusów, lawendy, cedru, goździków, a te spożywcze dodatkowo octu. Jednym z najpopularniejszych domowych sposobów na pozbycie się moli spożywczych jest właśnie wyrzucenie zainfekowanych produktów i przesypanie reszty do szklanych lub plastikowych pojemników, a następnie dokładne umycie szafek wodą z octem. Możemy też skorzystać z wielu dostępnych preparatów i pułapek na te szkodniki. Najpopularniejsze środki na rynku to Bros lub Arox dostępne w naszym sklepie.

W walce z molami ubraniowymi pomocne będą wszelkiego rodzaju zapachowe zawieszki, odstraszające te szkodniki. Możemy je wykonać sami w domu lub kupić. Na naszej stronie w zakładce „Środki na owady” znajdą Państwo szeroki wybór zawieszek-koszyczków marki Bros, między innymi o zapachu: lawendy, cytryny czy sosny. Jak zapewnia producent, zawieszki są skuteczne zarówno w walce z dorosłymi osobnikami, jak i jajami i larwami. Ich działanie utrzymuje się do trzech miesięcy. Jeżeli nie odpowiada nam forma zawieszki, możemy wypróbować także kulki antymolowe (w naszej ofercie posiadamy m.in. kulki marki Arox i Bros), które można rozsypać w dyskretnym miejscu, na przykład w zagłębieniu szafy, czyli tam, gdzie mole lubią się gnieździć. Preparaty zapachowe na mole występują również w formie dysków lub płóciennych woreczków, wypełnionych najczęściej lawendą.

Środki owadobójcze – tak czy nie?

Oprócz domowych sposobów i stosowania odstraszających mole zapachów warto wspomóc się dodatkowo specjalistycznymi preparatami, zawierającymi środki owadobójcze. Walka z molami jest trudna, dlatego taki zmasowany atak często przynosi najlepsze efekty. Na rynku znajdziemy specjalne pułapki, płytki i lepy. Godna uwagi jest płytka marki Arox, która działa nie tylko na mole, ale także komary, muchy i meszki. Umieszczony w niej wkład uwalnia substancje czynne już po 30 minutach po wyciągnięciu z opakowania. Efekt owadobójczy występuje po dwóch godzinach, a płytka może działać nawet przez cztery miesiące. Można ją wyłożyć w dowolnym miejscu. Płytkę insektobójczą na mniejsze owady i karaluchy oferuje także marka Bros. Produkt pomaga zwalczać wszelkiego rodzaju szkodniki za sprawą parujących substancji owadobójczych. I również, tak jak w przypadku płytki Arox, działa przez cztery miesiące. Jeżeli nie jesteśmy pewni co do stosowania środków owadobójczych, możemy wypróbować na przykład płytkę lepową Arox na mole spożywcze, która nie pachnie i może być spokojnie włożona do szafki, spiżarni i innych miejsc przechowywania żywności. Pokryta jest lepką substancją, która wabi i unieruchamia mole, zapobiegając ich rozmnażaniu się. Kolejnym produktem pozbawionym środków owadobójczych jest pułapka feromonowa Bros na mole odzieżowe. Zawiera klej z dodatkiem feromonu, który w naturalny sposób wabi i wyłapuje dorosłe samice moli, uniemożliwiając im tym samym składanie jaj. Czy warto więc stosować środki owadobójcze, skoro istnieje wiele produktów, które ich nie zawierają? Zapewne znajdzie się w tym temacie kilka za i przeciw, ale warto wziąć pod uwagę fakt, że produkty z tymi środkami mają szerokie zastosowanie, nie tylko w przypadku moli, ale także innych, uprzykrzających nam życie owadów. To szybki i, co najważniejsze, pewny sposób walki ze szkodnikami.

Lepiej zapobiegać... niż walczyć

Jeżeli wydaje nam się, że tak jak jedna jaskółka wiosny nie czyni, tak jeden mol nie musi zwiastować plagi tych szkodników, to jesteśmy w błędzie. Dlatego walkę z molami należy zacząć jak najszybciej. Kiedy uda nam się już pozbyć problemu, warto wyrobić nawyki, które zapobiegną ponownemu pojawieniu się tych owadów. W przypadku moli ubraniowych pamiętajmy, aby wkładać do szafy tylko wyprane ubrania. Płaszcze, futra lub marynarki, które nosimy „od święta”, należy przechowywać w szczelnych, foliowych workach z suwakiem. Mole chętnie rozmnażają się w rzadko sprzątanych zakamarkach, dlatego szafy należy regularnie czyścić w środku. Warto też pomyśleć o zamontowaniu w nich na stałe zapachowych zawieszek, o których pisaliśmy wyżej. Aby zapobiegać pojawieniu się moli spożywczych, najlepiej jest przesypywać sypkie produkty do szczelnych pojemników od razu po ich kupnie. Szafki kuchenne powinny być regularnie myte, najlepiej wodą z octem lub wodą z szarym mydłem. Jeżeli to możliwe – raz na jakiś czas odsuńmy także meble i dokładnie za nimi posprzątajmy.